Dzień 17. Timeline

Gdzieś jednak toczy się zwyczajne życie. A to oznacza realizowanie wyznaczonych wcześniej zadań. Jednym z zadań jest edukacja. Zanim dotrzemy do tego, co sobie zaplanowaliśmy (i do czego obliguje nas podstawa programowa) moment na przypomnienie, pogłębienie dotychczasowych tematów. Zatem właśnie opuszczamy wieki średnie, wkraczamy powoli do renesansu... ale jeszcze aby sobie to ugruntować i ułożyć... ponieważ nie każdy z nas ma dobrą orientację w czasoprzestrzeni... Taka gra.

Około 100 karteczek. Na każdej zapisane jakieś hasło. Sentencja, nazwisko, słowo lub dwa - od starożytnej olimpiady, po Boską komedię Dantego. Wybiórczo. Nie zawsze standardowo - np.: wśród haseł sentencja "Kup sobie psa. To jedyny sposób, abyś mógł nabyć miłość za pieniądze." na równi z Platonem czy Talesem.

Wczoraj losowaliśmy karteczki. Plan był taki, aby w najbliższych dniach każdy umieścił na drugiej stronie 2-3 zdania wyjaśniające o-co-cho. Czyli kim była wymieniona postać lub co oznacza dane hasło. W finale... wszystkie karteczki w zasadzie zostały rozpracowane wieczorem. Cztery osoby wsiąkły w uzupełnianie wylosowanych haseł...

A dziś z tych karteczek układana była linia czasu. Najpierw pogrupowane zostały karteczki epokami starożytność - średniowiecze - z lekką nutą zwiastunów renesansu. Później nastąpiła próba ułożenia chronologicznie w obrębie epoki. Okazało się, że nie wszystkie hasła zostały opisane tak, by umożliwiało to łatwe układanie na linii czasu. Trzeba było dodatkowo weryfikować, krytycznie czytać.
Dodatkowo karteczki zostały oznaczone kolorami według kilku kategorii: postać, wydarzenie, dzieło literackie, sentencja, myśl/postawa filozoficzna lub hasło związane z epoką itp.

A potem przyszedł moment oceny, czy linia czasu odpowiada... i okazało się, że brakuje całej masy wydarzeń czy postaci, uznawanych za istotne. 
Ostatnim elementem, jeszcze nie dokończonym, było uzupełnianie słów - obrazem. Co zabawne, dzieci wcale nie chciały skorzystać z drukarki... tylko odręcznie rysowały.

 Nawet pies był zainteresowany, ale został powstrzymany przed wejściem na planszę ;-)